13 LO w Szczecinie

  • Increase font size
  • Default font size
  • Decrease font size

OBÓZ INTEGRACYJNY LICEUM

KLASA I D

zobacz>>


KLASA I C

Jak co roku, pierwszego dnia szkoły, tj. 2.09.2016 klasy pierwsze liceum wraz z wychowawcami wyruszyły na obóz integracyjny. Naszym celem było Niechorze, a w przypadku naszej klasy, I C -  Ośrodek Kolonijno-Wczasowy Mewa.
Ośrodek leżał bezpośrednio nad morzem, a że pogoda była piękna, bezpośrednio po zakwaterowaniu ruszyliśmy na plażę, gdzie do obiadu graliśmy w gry integracyjne i przełamywaliśmy pierwsze lody.  Po posiłku zaś udaliśmy się na półtoragodzinny spacer wzdłuż morza. Poranek dnia następnego zastał nas na plaży, podczas porannej rozgrzewki. Mniej więcej półgodzinne ćwiczenia przygotowały nas do międzyklasowych rozgrywek sportowych, które odbyły się kilka godzin później. Obejmowały one piłkę nożną i siatkówkę. Klasa C królowała w obu dyscyplinach, zarówno na boisku, jak i na trybunach – widownia bez wytchnienia dopingowała zawodników. Po południu zaś wybraliśmy się też na spacer do latarni morskiej i z powrotem. Kolejny dzień niestety nie był już tak pogodny jak poprzedni – od rana padało, więc do popołudnia nie wyściubialiśmy nosów z ośrodka, spędzając ten czas na poznawaniu zasad panujących w naszej szkole i załatwianiu spraw organizacyjnych. Dzień ukoronowaliśmy wyprawą na lody do Pogorzelicy .Bardzo ważnym elementem były cowieczorne quizy, podczas których mierzyliśmy się z klasą IA. Cóż, ostatecznie pokonali nas kilkoma punktami, jednak nie umniejszało to naszej radości towarzyszącej rozgrywkom.
Wydaje się, że cztery dni to mało – wystarczyły one jednak w zupełności na zintegrowanie się ze sobą i podejście do wyzwania, jakim będzie dla nas nauka, nie jako pojedyncze jednostki, ale jako jedna, zgrana klasa.

Joanna Kalita IC

GALERIA:


KLASA I B

Obozy integracyjne  są już tradycją Zespołu Szkół nr 7 w Szczecinie – każda pierwsza klasa spędza ze sobą parę dni w otoczeniu natury, wykorzystując maksymalnie ostatnie chwile wakacji. Jest to czas w którym próbujemy się poznać, pośmiać , pobawić – stworzyć silną grupę przywiązanych do siebie ludzi dbających o dobro swoje i innych, okazujących szacunek i służących pomocą.
Podobnie było także w naszym przypadku – 2 września, zwarta  i gotowa klasa IB zakwaterowała się w ośrodku wypoczynkowym w Niechorzu. Był przestronny i położony na uboczu, otoczony zielenią i kojącą ciszą.
Dni mijały nam na wielu zabawnych grach integracyjnych, wyjściach do miasta oraz spacerach brzegiem morza. Szczególnie emocjonującym wydarzeniem był międzyklasowy turniej piłki nożnej oraz siatkówki. Mogliśmy spotkać się z przyjaciółmi z rocznika i poznać nowych znajomych. Rywalizacja była zacięta, jednak atmosfera pozostała przyjazna i każdy był zadowolony i dumny z wyniku nowej klasy – także my . Tym, co będziemy też długo wspominać, była wycieczka na latarnię morską w Niechorzu oraz ognisko ostatniego wieczoru obozu.
Jedynym, na co moglibyśmy narzekać, była rozkapryszona Matka Natura, która ostatniego dnia wyjazdu sprawiła nam mokrą, deszczową niespodziankę – nic jednak nie jednoczy tak jak zwiedzanie pod jednym parasolem czy peleryną!
Trzy dni naszego pobytu nad morzem zaowocowały stworzeniem pierwszych przyjaźni i zdobyciem pewności, że nikt z nas nie zostanie sam przez następne trzy lata edukacji ponadgimnazjalnej oraz utwierdziły w przekonaniu, że obozy integracyjne to piękny zwyczaj, który powinien być w dalszym ciągu kultywowany.

Gabriela Wieczorek, klasa IB

GALERIA:


KLASA I A

Dnia 2 września 2016r. wszystkie pierwsze klasy 13LO (a w tym my, 1A) wyruszyły na obóz integracyjny do Niechorza. Zaraz po przybyciu na miejsce wybraliśmy się na plażę, gdzie braliśmy udział w grach integracyjnych prowadzonych przez p.Szawdziańca. Poznawaliśmy się także poprzez czas spędzony wspólnie w mieście. Drugiego dnia naszej wycieczki przystąpiliśmy do zawodów sportowych wraz z pozostałymi klasami. Chociaż zajęliśmy ostatnie miejsce, wiemy, że w kibicowaniu nikt nam nie dorówna, a następnym razem będziemy silniejsi. Trzeci dzień niestety przywitał nas deszczem, więc wykorzystaliśmy ten czas na zapoznanie się z zasadami panującymi w naszej szkole i niezbędnymi informacjami dotyczącymi matur i olimpiad. Na szczęście popołudniu trochę się rozjaśniło i dzięki temu mogliśmy zwiedzić latarnię, która znajduje się w Niechorzu. Nasza ulubiona atrakcją stały się jednak quizy, w których braliśmy udział wraz z 1C. Po 3 wieczorach zmagań udało nam się zwyciężyć! Nasz obóz trwał zaledwie 4 dni, ale tyle czasu wystarczyło nam na to, żeby się zintegrować. Teraz, kiedy już się poznaliśmy, jesteśmy gotowi podjąć nowe wyzwania, która będą na nas czekać w liceum.

Maria Tomaszewska kl. IA

GALERIA: