13 LO w Szczecinie

  • Increase font size
  • Default font size
  • Decrease font size

serwis informacyjny SP nr 6


8P - MIKOŁAJKOWE ODWIEDZINY

6 grudnia, w Mikołajki, pięciu wolontariuszy z klasy 8p przygotowało miłą, świąteczną niespodziankę. Tego dnia, razem z naszą wspaniałą panią pedagog, Patrycją Krzyworzeką, odwiedziliśmy Szpital Rehabilitacyjny imienia Świętego Karola Boromeusza w Szczecinie. Na miejsce przybyliśmy około godziny  15.00.
Już przy  samym wejściu zostaliśmy ciepło powitani przez tamtejsze pielęgniarki, które zaprowadziły nas do dużej sali zajęć. Kolędy oraz mikołajkowe ozdoby wprawiły nas w świąteczny nastrój. W pomieszczeniu przebywało wiele starszych osób, dzięki którym mogliśmy poczuć się jak w bibliotece starych, lecz wartościowych książek.
Jednak nie tylko my odwiedziliśmy 6  grudnia szpital. Do pacjentów przybył tam również sam Święty Mikołaj, oczywiście z prezentami. Każdy z pacjentów otrzymał od niego coś słodkiego.
Nasza grupa wolontariuszy przygotowała dla wszystkich obecnych grę Bingo. Mimo iż większość osób nie zagrała, to i tak się wszyscy świetnie bawili. Panowała miła i świąteczna atmosfera. Niektórzy układali puzzle, prowadzili ciekawe konwersacje albo razem śpiewali kolędy.  Czas biegł bardzo szybko, lecz pochłonięci  „chińczykiem” trzej wolontariusze, jedna z pacjentek, a także pani pedagog nie przejmowali się tym  i dalej kontynuowali zaciętą grę. Pozostali z nas dołączyli do szachów bądź warcabów. Niestety z doświadczonymi i sprytnymi szachistami nie mieliśmy żadnych szans. Każde zwycięstwo hucznie świętowali. Między partiami gier czas osładzały nam własnej roboty pierniki, rozdawane przez miłe pielęgniarki.
Zbliżała się godzina 16.00, więc musieliśmy powoli opuszczać szpital. Pożegnaliśmy się z wszystkimi pacjentami, a pracownicy serdecznie nam podziękowali za wizytę.
W Mikołajki nie tylko Mikołaj daje prezenty.
Michal Stachów 8P

GALERIA:



serwis informacyjny SP nr 6


8P - AKCJA "KROKUS"

26 listopada całą klasą uczestniczyliśmy w akcji KROKUS. Wraz z panią Ewą Madruj wybraliśmy się przed szkołę i według opracowanego schematu zabraliśmy się do ciężkiej pracy.
Część klasy wykopywała dołki, a reszta zakopywała w nich cebulki. Było to zadanie bardzo trudne logistycznie, lecz dzięki świetnej organizacji udało nam się zasadzić 500 cebulek!!!
Całości prac dopełniło błogosławieństwo siostry Ewy Picher.
Teraz najważniejsze, aby na wiosnę krokusy zakwitły i wtedy cała szkoł a będzie mogła nas nazywać przyrodnikami z doświadczeniem.
Lena Pierzchała

GALERIA:



serwis informacyjny SP nr 6


WYCIECZKA KLASY 8 m

17.09, dzień 1
Rozpoczęliśmy naszą wycieczkę wcześnie - o 7:30 (mimo wczesnej pory, o dziwo nikt się nie spóźnił). Dzień minął nam głównie w autokarze, z przerwą w fabryce ceramiki w Bolesławcu. Po przyjeździe do Karpacza odwiedziliśmy jeszcze Krucze Skały, gdzie wysłuchaliśmy legendy mówiącej o pochodzeniu ich nazwy. Wycieczka jak na razie zapowiadała się spokojnie...

18.09, dzień 2
...Ale przestała dnia następnego, kiedy to złożyliśmy wizytę naszym południowym sąsiadom, Czechom. Wędrówka po Skalnym Mieście zaowocowała nie tylko pewnym zmęczeniem, ale nawet chwilowym zagubieniem części klasy...jednak po porcji dobrych, czeskich żartów flisaka nikt się tym nie przejmował. Wieczorem czekała nas zaś lekcja...matematyki!

19.09, dzień 3
Chyba najbardziej aktywny - przechodząc 18 - kilometrowy szlak weszliśmy na Śnieżkę. Na szczęście pogoda dopisała. Mimo pewnych innych niedogodności (takich jak lęk wysokości), szczyt zdobyli wszyscy. Wieczorem odbyło się ognisko.

20.09, dzień 4
trochę więcej jazdy autokarem. Na dobry początek Nadleśnictwo Śnieżka i rozmowa o drzewach, a następnie zwiedzanie historycznej wieży ksiażęcej w Siedlęcinie. Jedni spełnili się aktorsko udając ściany, inni zobaczyli komin od innej strony...na koniec wizyta w kopalni uranu w Kowarach (chyba każdy odczuł brak swojego ulubionego kocyka). Wieczorem dyskoteka, choć większą popularność miał pokerJ

21.09, dzień 5
Powrót...ale przedtem spacer po Karpaczu i tor saneczkowy! Po dwóch godzinach trzeba było niestety wsiąść do autokaru i ruszyć na północ...która przywitała nas wichurą i deszczem. W trakcie jazdy trochę spaliśmy, trochę rozmawialiśmy, leciała jakaś muzyka...jak to w autokarze. I to tyle. Pozostały wspomnienia ciekawie spędzonych dni z klasą.

GALERIA:



serwis informacyjny SP nr 6


KLASA 7P – W KSIĄŻNICY

W środę, 19 czerwca wraz z Panią Mariolą Grudziak i Panem Dariuszem Czekałą uczniowie klasy 7p wybrali się do  Książnicy Pomorskiej. Jeszcze przed wyjściem ze szkoły Pani bibliotekarka wprowadziła nas w tematykę wycieczki, opowiadając o szkolnej bibliotece. W Książnicy dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy o tym miejscu, np. że w magazynie jest ponad 200 tysięcy dokumentów i wiele czytelni, a każda z nich o innej tematyce. Jako jedna z niewielu bibliotek w Polsce posiada ona przywilej egzemplarza obowiązkowego. Oznacza to, że  każde wydawnictwo jest zobowiązane dostarczyć do niej swój najnowszy utwór. Mieliśmy też okazję oglądać stare czasopisma publikowane w Szczecinie jeszcze przed wojną oraz pierwszy przewodnik po Szczecinie wydany po polsku. Książnica to bardzo ciekawe miejsce, do którego pewnie jeszcze nieraz wrócimy.
Piotr Kostrzewa 7P

GALERIA:



ROK SZKOLNY 2017-2018


serwis informacyjny SP nr 6


KLASA 7P – W OGRODZIE DENDROLOGICZNYM W PRZELEWICACH

PRZYRODNICY MAJĄ KAKAOWCA NA... (wszędzie),
czyli spotkanie pierwszego stopnia z czekoladą z Madagaskaru

W piątek 15 czerwca mieliśmy przyjemność wraz z naszą wychowawczynią oraz p. Iwoną Szafińską, pojechać na całodniową wycieczkę do Ogrodu Dendrologicznego w Przelewicach. Dotarliśmy na miejsce ok. godziny 10 i od razu zaczęliśmy spacer po ogrodzie. Dowiedzieliśmy się m.in. , że ogród został założony w 1933 roku przez Conrada von Borsigna.  Zobaczyliśmy ogród japoński (czyli rosnące w nim m.in. drzewo chusteczkowe, ciasteczkowe oraz elementy japońskiej architektury), wrzosowisko, kolekcję oczarów oraz ogród skalny.
Następnie udaliśmy się na zajęcia laboratoryjne pt. :„Zobacz to z bliska. Podróż w niezwykłą krainę kształtów”, podczas których pracowaliśmy z elektronowym mikroskopem skaningowym (SEM), oglądaliśmy owady pod binokularem oraz samodzielnie tworzyliśmy preparaty, które mogliśmy oglądać pod mikroskopem optycznym.
Na końcu przyszedł czas na przyjemności – sami rozpaliliśmy ognisko, na którym piekliśmy pyszne kiełbaski. Wszyscy uczniowie uważają ten wyjazd za bardzo udany .
Lena Kowalczyk 7P

GALERIA: